Na drodze do przejścia przez bramki awaryjne w metrze stanie informator Zarządu Transportu Miejskiego, który będzie wpuszczał tylko uprawnione osoby.
Pasażerowie warszawskiego metra nagminnie korzystają z bramek awaryjnych, omijając bramki biletowe. Na niektórych stacjach w ten sposób przechodzi nawet połowa wszystkich osób. Od ubiegłego roku jest to traktowane jako wykroczenie, za które grozi kara nawet 500 zł grzywny.
Nie odstrasza to jednak osób, które spieszą się na pociąg. Dlatego Zarząd Transportu Miejskiego postanowił edukować niezdyscyplinowanych pasażerów. Przy bramkach awaryjnych na I linii metra pojawili się informatorzy ZTM. Przepuszczają osoby uprawnione do korzystania z awaryjnego przejścia, a pozostałych odsyłają do przejść z kołowrotkami przy bramkach biletowych.
Na II linii metra tego problemu nie ma. Zastosowano tam rozsuwające się szklane tafle i szersze przejście dla osób z bagażem, rowerem oraz matek z dziećmi.
fot. ztm.waw.pl
