Przy Przedszkolu Specjalnym nr 213 na Ursynowie powstaje pierwszy plac zabaw dla dzieci niepełnosprawnych. Ma być gotowy we wrześniu.
Jego budowa ruszyła na początku sierpnia. – To trochę później, niż początkowo planowano, ale w wakacje przedszkole pełniło dyżur i zgodnie z prośbą dyrektora prace można było zacząć dopiero wówczas, gdy podopieczni opuścili placówkę – tłumaczą urzędnicy.
Do przedszkola chodzą dzieci z autyzmem, z zaburzeniami rozwoju mowy, chorobami genetycznymi, z zespołem Downa, porażeniem mózgowym, upośledzeniem umysłowym i ruchowym. Mają zajęcia z logopedami, psychologami, rehabilitantami i terapeutą integracji sensorycznej.
Rodzice oraz dyrekcja placówki już kilka lat temu wpadli na pomysł, by rehabilitacja dzieci odbywała się właśnie na takim placu zabaw. Jednak na realizację tego pomysłu trzeba było poczekać, bo brakowało pieniędzy na ten cel. Sprawa ruszyła do przodu, gdy włączyła się w nią Grażyna Mackiewicz, mama sześcioletniego Mateusza. Zgłosiła się do dzielnicy i dzięki temu znalazły się pieniądze na wyposażenie placu zabaw. W jego planowaniu uczestniczyli rodzice, nauczyciele, rehabilitanci, terapeuci, a także logopedzi i specjaliści od integracji sensorycznej.
Jaki będzie nowy plac? Będzie kolorowy i przyjazny dla najmłodszych, zostanie podzielony na terapeutyczne strefy oddziaływania. Zainstalowane zostaną między innymi tzw. bocianie gniazdo, równoważnie do ćwiczeń, domek z ruchomymi mostkami, tyrolka i ścianka wspinaczkowa. Będą również zjeżdżalnie, zabawki pobudzające słuch, urządzenia usprawniające małą i dużą motorykę oraz karuzela typu dysk, czyli taka, na której można położyć dzieci poruszające się na wózkach. Powstanie też specjalny labirynt z dźwiękami miejskimi: metra czy autobusu.
Środek placu będzie wyłożony miękką nawierzchnią. Na plac będzie prowadził tunel z pachnących kwiatów, który ma być znakiem dla dzieci, że z sal lekcyjnych idą w świat, w którym będą się razem bawić.
– Wszystko jest tak przemyślane, żeby było kolorowo i radośnie, a jednocześnie służyło rehabilitacji – mówią przedstawiciele przedszkola.
A Robert Kempa, burmistrz Ursynowa, dodaje, że ma nadzieję, iż plac zabaw spodoba się dzieciakom i przyniesie im wiele radości.