140 mln razy jeździli Metrem Warszawskim pasażerowie w zeszłym roku. Największym powodzeniem cieszyła się stacja Centrum, z której korzystało ok. 80 tys. osób dziennie.
Jak wynika z danych Metra Warszawskiego, wiele osób wsiadało i wysiadało również na stacjach Politechnika i Ratusz-Arsenał ? ok. 60-65 tys. dziennie. Najmniejszy tłok panuje z kolei na stacjach Stare Bielany i Wawrzyszew ? dziennie korzystało z nich po ok. 8 tys. osób.
– Do niedawna wśród najmniej obłożonych stacji były również Młociny, ale po otwarciu mostu Skłodowskiej-Curie liczba pasażerów w tym miejscu wzrosła ? mówi Paweł Siedlecki z biura prasowego Metra Warszawskiego.
Największy tłok w metrze panuje w porannym szczycie, gdy pasażerowie jadą na tę samą godzinę do pracy. W popołudniowym ? między godz. 14 a 17 ? obłożenie pociągów rozkłada się bardziej równomiernie, niż rano. – Najbardziej obciążone są wówczas węzły przesiadkowe, czyli Centrum, Ratusz-Arsenał, Dworzec Gdański i Wilanowska ? mówi Paweł Siedlecki.
W popołudniowym szczycie zatory zdarzają się również na stacji Wierzbno, zwłaszcza gdy o jednej godzinie wyjdą pracownicy pobliskich biurowców. Warto wówczas zostać w pracy 15 minut dłużej, by pojechać mniej zatłoczonym składem.
Z weekendowych nocnych kursów metra korzysta ok. 8-10 tys. osób. – Głównie są to pasażerowie jadący w stronę Ursynowa ? mówi Paweł Siedlecki.