Pijany mężczyzna uszkodził lusterka w dziewięciu zaparkowanych samochodach. Robił to, bo jak tłumaczył, wkurzały go zaparkowane auta.
Tuż po północy na policję wpłynęło zgłoszenie, że grupa osób uszkadza samochody zaparkowane wzdłuż Al. Wyścigowej. Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że czeka już na nich jeden z poszkodowanych. Mężczyzna opisał sprawców uszkodzeń. Wandali udało się bardzo szybko złapać. Jeden z mężczyzn przyznał, że to on szedł wzdłuż ulicy i niszczył lusterka w zaparkowanych autach. Policjanci zatrzymali Jarosława P. (31 l.). Mężczyzna miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Ustalono, że zostało uszkodzonych dziewięć samochodów (alfa romeo, renault, vw, opel, citroen, toyota, ford i dwie hondy).
Jarosław P. mówił policjantom, że denerwują go kierowcy parkujący swoje auta na ulicy i dlatego w przypływie złości zniszczył kilka lusterek. Mężczyzna trafił do izby zatrzymań. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl
