Policjanci zatrzymali agresywnego klienta w jednym ze sklepów. Mężczyzna uszkodził witrynę sklepową i groził nożem pracownikom.
Policję wezwał personel sklepu. Z ich relacji wynikało, że młody mężczyzna został przyłapany na kradzieży alkoholu. Zdenerwowany wychodząc ze sklepu wyrwał kosz na śmieci i rzucił nim w sklepową witrynę, po czym uciekł. Jednak wrócił po jakimś czasie i wtedy prawdopodobnie wyciągnął nóż, grożąc przy tym śmiercią pracownikowi sklepu i ochrony. Policjanci szybko ustalili, w którym kierunku poszedł mężczyzna. Chwilę później wylegitymowali w tym rejonie 30-latka mogącego mieć związek z wydarzeniami w sklepie. Michał O. tłumaczył, że rzeczywiście był w sklepie, gdzie doszło do awantury, ale nikomu nie groził i nic nie zniszczył. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu, gdzie zbadano jego stan trzeźwości. Okazało się, że ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Wartość uszkodzonej witryny sklepowej oszacowano na kwotę 1.900 złotych. 30-latek usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: policja.waw.pl